Święty Mikołaj wykonał zadanie! Na szóstkę! :)

6 grudnia od wczesnego ranka z niepokojem oczekiwaliśmy na spotkanie z niezwykłą osobą. W sali Ośrodka Kulturalno-Rekreacyjnego "Gubałówka" w Skawinie o godz. 11 mieliśmy spotkać Świętego, który w tym szczególnym dniu w roku zawsze o nas pamięta. O kim mowa? Oczywiście, o Świętym Mikołaju!

Zatem pełni entuzjazmu wyruszyliśmy spod naszego Ośrodka o godz. 10.15. W końcu na spotkanie z gościem z Laponii spóźnić się nie wypada. Towarzyszyli nam nasi nauczyciele - panie: Jadwiga Sieradzka, Joanna Babińska, Danuta Lach, Wioletta Wójcik i Agnieszka Zybek. Koordynatorem tego szczególnego spotkania był pan Sebastian Krasny.

Kiedy dotarliśmy na miejsce, przywitał nas cichy śpiew uroczych aniołków z przedszkola integracyjnego w Skawinie. Następnie zobaczyliśmy ciekawe przedstawienie pt. "Dziewczynka z zapałkami". I choć nie raz słyszeliśmy treść tej starej, pięknej bajki, jeszcze raz przypomnieliśmy sobie jakie wartości w tym przedświątecznym okresie są najważniejsze i co tak naprawdę powinno się liczyć dla drugiego człowieka. Naprawdę, byliśmy pod wrażeniem tego przedstawienia przygotowanego przez skawińskich przedszkolaków.

I wreszcie...

W czerwonym, przyprószonym śniegiem ubraniu, z długą, siwą brodą i z workiem pełnym prezentów ukazał się ON - Święty Mikołaj! O dziwo, wcale nie pytał, czy byliśmy grzeczni!!! Nasi nauczyciele też nie pisnęli ani słówka! Cała nasza grupa (a trochę nas było - w sumie 40 dzieci) dostała piękne, bogate paczki. I co najważniejsze - każdy z nas dostał dokładnie to, co sobie wymarzył! 

W tym roku bowiem Św. Mikołaj miał wyjątkowego pomocnika, który przez kilka wieczorów przy blasku świecy czytał mu dokładnie nasze listy! I dbał o to, by stary, zmęczony corocznym trudem Mikołaj nie przysypiał i starannie notował to, o co go prosiliśmy. Dowiedzieliśmy się też, że ów pomocnik towarzyszył mu podczas zakupów. Bo lista życzeń była naprawdę zróżnicowana i bez takiej pomocy ciężko było się odnaleźć w półkach sklepowych. Krótko mówiąc - ów pomocnik spadł Św. Mikołajowi z nieba! Pewnie jesteście ciekawi, kto nim był? To Pani Anetka Żak! Na mikołajkowym spotkaniu mieliśmy okazję ją poznać i jej serdecznie podziękować. Ale świątecznych paczek nie byłoby, gdyby nie ludzie, którzy od lat wspierają gościa z Laponii. To ludzie, którzy mają złote serce i cieszą się wtedy, kiedy my się cieszymy. Bez ich finansowego wsparcia Św. Mikołaj nie dałby rady. A dzięki nim wykonał swoje zadanie! Na szóstkę! Serdecznie dziękujemy Panu Marcinowi Szklarskiemu i Panu Pawłowi Wolnickiemu z firmy Orlando Travel oraz Podkrakowskiej Izbie Gospodarczej.

GALERIA ZDJĘĆ...